piątek, 28 stycznia 2011

Heroiczny kot uratował właściciela i zginął w płomieniach

Głośnym miauczeniem i ganianiem po mieszkaniu kot obudził swojego właściciela i uratował mu życie, gdy w jego domu wybuchł pożar - poinformowała niemiecka policja.

Heroiczny kot uratował właściciela i zginął w płomieniach
AFP
Kiedy wczoraj wieczorem w mieszkaniu na poddaszu w miejscowości Greene w Dolnej Saksonii wybuchł pożar, 69-letni mężczyzna spał. Obudziły go dopiero głośne dźwięki wydawane przez kota.
Starszy pan wybiegł z wypełnionego dymem domu i wezwał pomoc. Straż pożarna ugasiła ogień w ciągu 15 minut. Mężczyznę przewieziono do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla.
Mniej szczęścia miał kot, który w płonącym mieszkaniu nawdychał się trujących gazów i zdechł.


Ta historia trochę mnie zastanowiła ponieważ: kot obudził tego człowieka gdy ten zauważył dym itd. dlaczego nie wziął kota i z nim nie wybiegł ...a uratował tylko siebie...ale to tylko moje przemyślenia - Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz