piątek, 28 stycznia 2011

Zabiegi pielęgnacyjne

Pielęgnacja oczu
Koty (zwłaszcza perskie) perskie, z powodu zbytniego spłaszczenia części twarzowej czaszki i skrócenia kanalików łzowych, czasami "płaczą". W skrajnych wypadkach konieczne może być nawet chirurgiczne przetkanie kanalików, jednak zazwyczaj na codzień wystarczy samodzielnie usuwać wycieki. Robimy to bawełnianymi gazikami, zamoczonymi w ciepłej wodzie lub w naparze z rumianku bądź świetlika. Każde oko myjemy osobno, żeby nie przenieść z jednego na drugie ewentualnych infekcji.

Czyszczenie uszu
Trzeba je przeprowadzać regularnie. Zabrudzenia delikatnie usuwamy patyczkiem kosmetycznym zanurzonym w oliwie. Ciemne, woskowate plamki mogą oznaczać infekcję. Niepokojącym objawem jest także częste potrząsanie głową i drapanie ucha. Jeśli zaobserwujemy takie zachowanie kota konieczna jest konsultacjia z weterynarzem.

Dbanie o zęby
Osadzający się na kocich zębach kamień widoczny jest jako żółty nalot. Zbytnie jego nagromadzenie powoduje brzydki zapach z pyszczka, ale może też krwawienie i choroby dziąseł. Dlatego należy dbać o higienę jamy ustnej. W tym celu można próbować myć kotu co tydzień zęby miękką szczoteczką zanurzaną w łagodnym roztworze soli. Zapewne nie wzbudzi to jego entuzjazmu, ale alternatywą jest tylko coroczna wizyta u weterynarza, który kamień usunie.

Skracanie pazurów
Kotom mieszkającym w domu trzeba przycinać pazury. Zabieg nie jest skomplikowany, ale wymaga ostrożności. Jak to zrobić? Naciskamy na koci palec i wysuwamy pazur, który dokładnie oglądamy. Obcinamy tylko biały, ostry koniuszek paznokcia. Żywa tkanka ma kolor różowy, zawiera zakończenia nerwowe, nie można jej przeciąć! Jeśli ktoś nie czuje się pewnie lepiej poprosić o pomoc weterynarza. Gdy kot ostrzy pazury na sprzetach w mieszkaniu, najlepszą ochroną dla mebli będzie przyzwyczajenie kota do specjalnego słupka i regularne przycinanie pazurków.

Pielęgnacja futra

Do czesania należy przyzwyczajać już małe kociaki. Ich włos nie jest zbyt długi, więc zabieg nie sprawia maluchowi przykrości, a w przyszłości bardzo ułatwi codzienną pielęgnację. Jeśli połączymy czesanie z zabawą i pieszczotami może stąć się ono dla kota przyjemnością.

Persy - ich pielęgnacja jest najbardziej pracochłonna. Persy trzymane w domu linieją przez cały rok. Wymagają codziennie co najmniej półgodzinnego szczotkowania. Niezbędny jest specjalistyczny sprzęt: grzebień z rzadkimi, długimi metalowymi zębami; grzebyczek z gęstymi, krótkimi zębami; specjalna szczoteczka z metalowymi, lekko zakrzywionymi delikatnymi i sprężystymi drucikami osadzonymi w elastycznej gumie; szczotka z twardego włosia.

Podstawowym zabiegiem jest rozczesywanie. Do tego celu używamy grzebienia o rzadkich, długich zębach. Kołtuny próbujemy rozplątać palcami (wycinanie to ostateczność, niedopuszczalna w przypadku kotów wystawowych!). Gdy po sierści kota grzebień będzie przesuwał się bez problemu, zamieniamy go na bardziej gęsty - taki, który usunie martwe włosy.

Czesanie zaczynamy od grzbietu, nie zapominając o bokach, brzuchu, łapach i głowie. Persy mocno kołtunią się pod pachami i w pachwinach, stąd szczególnie trzeba zadbać o te miejsca. Wyczesujemy zarówno z włosem jak i pod włos.

Kolejną czynnością podczas pielęgnacji persa powinno być popudrowanie futra specjalnym talkiem (dostępnym w sklepach zoologicznych), albo delikatnym pudrem dla niemowląt. Posypujemy korpus, ogon, kryzę na szyi, łapy, brzuch i pachwiny. Nadmiar proszku strzepujemy. Po chwili wyczesujemy bardzo dokładnie gęstym grzebieniem a następnie włosianą szczotką. Zabieg ten czyni futerko bardziej puszystym, mniej podatnym na kołtunienie, przewietrza i oczyszcza.

Ogon przeczesujemy delikatnie, grzebieniem o długich zębach. Paradoksalnie ta wspaniała ozdoba kotów perskich wymaga najmniej zabiegów. Jedyny problemjaki może się pojawić to przetłuszczenie u nasady ogona, gdzie znajdują się gruczoły łojowe. W takim przypadku trzeba to miejsce umyć ciepłą wodą z dodatkiem szamponu dla kotów lub delikatnego szamponu dla dzieci. Potem mocno zapudrować, a po kilku godzinach wyczesać.

Koty krótkowłose - pod względem pielęgnacji futra są znacznie mniej czasochłonne. Wystarczy raz w tygodniu gęstym grzebieniem i włosianą szczotką wyczesywać im martwy włos, a szczotką usuwać kurz. W przypadku reksów można zamiast włosianej szczotki użyć gumowej. Reksy mają bardzo krótką i delikatną sierść, trzeba uważać, żeby ich nie zadrapać.

Koty półdługowłose - wymagają więcej pracy niż koty krótkowłose, ale zdecydowanie mniej niż persy. Mają gładkie, jedwabiste futra, które nie kołtunią się tak szybko jak u persów. Potrzebują porządnego wyczesywania (grzebieniem i szczotką) dwa razy w tygodniu ze szczególnym zwróceniem uwagi na "portki", pachwiny i kryzę. Main coony i koty norweskie leśne ze względu na grubość futra powinny być czesane częściej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz