piątek, 28 stycznia 2011

Inteligencja i porozumiewanie się




Kot jest stworzeniem bardzo inteligentnym, jakim powinien być zazwyczaj samotny i samowystarczalny łowca. Musi się nauczyć kalkulować, rozwiązywać problemy i być zmienny.

Zdolność uczenia się i pamięć
Koty dobrze się uczą, a w przypadku wielu czynności życiowych raczej muszą polegać na nauce niż na swoim instynkcie. Polowanie nie jest instynktowne, lecz wyuczone z obserwacji, tak jak używanie kuwety do załatwiania się. W tym ostatnim przypadku nauczycielem jest matka lub człowiek.

Taka nauka przez przykład łączy się ze zdolnością do układania. Kota można wyuczyć wykonywania różnych sztuczek, choć trudno reaguje on na przymus (w niektórych cyrkach wielkie koty "oswajano" w wyjątkowo brutalny sposób). Łatwiej jest nauczać koty za pomocą nagradzania, ale nawet w takim przypadku nie wykazują one zbytniej chęci uczenia się, jaką obserwujemy u psów. Mimo różnorodności nagród w formie smacznych kąsków, koty będą współpracowały tylko wtedy, gdy będą w nastroju. Nie udaje się "kupić" kota - jest to cecha ich niezależnej natury.

Koty mają dobrze wykształconą pamięć, a większość kotów domowych uczy się takich pożytecznych sztuczek, jak pukanie w szybę, aby je wpuścić do domu, otwieranie sobie drzwi przez wskakiwanie na klamkę, znajdowanie drogi do domu i pojawianie się na dźwięk znajomego głosu.

Na ogół koty żyją dla siebie. Nie mają etyki pracy, jak niektóre psy, gryzonie czy ptaki. Pracują tylko po to, aby osiągnąć określony cel, na przykład znaleźć pokarm. Ponadto przyjmują raczej arystokratyczny pogląd na życie i dość wcześnie uczą się wydatkowania energii tylko wtedy, gdy jest to konieczne.

Szósty zmysł
Czy koty mają szósty zmysł? Często się o tym mówi. Osobowość kota i jego postępowanie otacza aura tajemniczości. Czy koty rzeczywiście znają rzeczy, o których my nie mamy pojęcia, i wyczuwają coś, czego my nie potrafimy?

Koty mają nadzwyczaj wyczulone zmysły, które są zdolne wykryć rzeczy, których my nie potrafimy. Kiedy kot nagle jeży grzbiet, będąc z wami sam w domu, dzieje się tak dlatego, że reaguje na dźwięki, których wy nie słyszycie lub drgania, których nie wyczuwacie. Tę zdolność nabył podczas ewolucji, bo ułatwiała mu przeżycie. Został wyposażony w układ wczesnego wykrywania niebezpieczeństwa.

Świat musi ujawniać więcej wrażliwemu kotu niż, mniej uzdolnionym stworzeniom, jakimi jesteśmy my - ludzie.

Zachowanie przyjacielskie
Choć koty są samotnymi myśliwymi, nie należą do stworzeń nietowarzyskich. Tak naprawdę nawiązują zawiłe związki z przedstawicielami własnego gatunku. Co więcej, istnieje złożona kocia społeczność, która w przypadku kota domowego tworzy subkulturę ludzkiej cywilizacji.
piesek (4).jpg
Kot potrafi komunikować się ze swoimi przyjaciółmi w różnorodny sposób.
Są cztery podstawowe sposoby porozumiewania się kotów:
- Głosowy: repertuar kota obejmuje żałosne pomiaukiwanie, uwodzicielskie mruczenie, wściekłe zawodzenie i poirytowane skrzeki.
- Język ciała: wyraz pyszczka podkreślają plamy, które są "makijażem". Postawę i położenie ogona podkreślają także plamy lub pręgi na futrze.
- Dotyk: koty porozumiewają się przez pocieranie nosami, przytulanie lub wzajemne mycie.
- Zapach: za pomocą wrażliwego powonienia koty identyfikują zapach innego kota, wąchając jego głowę i miejsce pod ogonem, gdzie znajdują się gruczoły zapachowe. Znaczą także swoje terytorium znakami zapachowymi.

Kocia społeczność
Plan każdego miasta jest także mapą kociej społeczności. Koci obywatele także mają uporządkowany podział ziemi, służący różnym celom, i - podobnie do nas - ich społeczność podzielona jest na różne warstwy, warstwę wyższą i proletariat.

Wasz kot, o ile oczywiście nie przebywa stale w mieszkaniu, jest częścią kociej społeczności w waszym sąsiedztwie i ma dokładnie określoną (co wcale nie oznacza niezmienną) pozycję w hierarchii. On, podobnie jak inni członkowie tej społeczności, musi przestrzegać zasad i rytuałów ustanowionych w bardzo precyzyjny sposób.

Wszystkie koty z najbliższej społeczności znają się i znają swoje miejsce w hierarchii. Nowy przybysz musi zdobyć w tej hierarchii pozycję i terytorium po stoczeniu walki.

Hierarchia kociego świata
Kocia społeczność w zasadzie opiera się na matriarchacie. Nie wykastrowana kotka z dużą ilością kociąt króluje na szczycie drabiny społecznej. Jeśli jednak jest ona wykastrowana, to jej status społeczny się pogarsza. Samiec zajmuje jej miejsce w społeczeństwie sposobem właściwym macho, przedkładając pazury nad "szare komórki". Najbrutalniejsze i najsilniejsze kocury staczają walki o władzę i prestiż. Sukces odniesiony w bitwie określa społeczną kondycję kocura. Organizacja jest sztywna i kot tylko czasami traci swoją pozycję na rzecz nowo przybyłego, młodego zabijaki.

W przeciwieństwie do pozycji w społeczności małp, jeleni czy fok dominujący kocur niekoniecznie zdobywa duży harem kotek. Kotki wydają się bardzo cywilizowane i nie obdarzają względami każdego umizgującego się rzezimieszka. Często decydują się na konkurenta z dołów drabiny społecznej.

Bardzo interesujące jest jednak to, że kocury ze szczytów społeczności panują nad największymi kawałkami terytorium, i należy sądzić, że - jak w przypadku ziemiaństwa w dawno minionych czasach - ziemia, a nie seks jest kluczem pozycji społecznej w kocim świecie.

Wykastrowane samce są zawsze na dole drabiny społecznej. Kocur zaczyna tracić swoją pozycję w społeczeństwie natychmiast po wykastrowaniu. Po zabiegu zmniejsza się zawartość testosteronu we krwi i słabnie ostry męski zapach moczu. W miarę postępowania tego procesu kocur spada po szczeblach drabiny w dół. Nie oznacza to, że wykastrowany kocur nie potrafi walczyć, ale raczej traci swoją agresywność.

Kocie drogi
Koty są zwierzętami przywiązanymi do miejsca, posiadają kawałki terytorium. Nawet kot kanapowy ma swoje terytorium - określony kawałek pokoju lub ulubiony fotel. Kiedy mieszkanie dzieli wspólnie kilka kotów, prawa do terytorium stopniowo się na siebie nakładają, aż koty wspólnie obejmują dom w posiadanie i razem bronią go przed kocimi najeźdźcami z zewnątrz.

W przyrodzie wszystkie koty niezależnie od pozycji społecznej, mają jakieś terytorium. Samice i wykastrowane samce zazwyczaj mają niewielkie obszary, ale bronią ich zapamiętalej niż jakikolwiek koci arystokrata posiadający duży "majątek". Problemem dla kocurów ze szczytu drabiny społecznej jest obrona terytorium; trudno ją zapewnić przez noc i dzień, jeśli chce się choć na chwilę zamknąć oko.

Kot panujący nad słabo zamieszkałym przez inne koty obszarem może rządzić dwudziestoma lub więcej hektarami, podczas gdy miejska "posiadłość" może nie przekraczać granic podwórka. Kot w swojej posiadłości ma - podobnie jak człowiek - ulubione miejsce do wylegiwania się na słońcu, snu lub obserwacji.

Terytorium jako swoją własność kot znaczy trzema głównymi sposobami. Może on spryskać granice posiadłości moczem (czasami kot może was też pokropić, co w takim przypadku oznacza, że widzi was jako część swojej posiadłości). Drugą metodą jest drapanie w celu pozostawienia widocznych i przyjemnie pachnących znaków. Jeszcze innym sposobem znaczenia terytorium jest ocieranie się głową o twarde przedmioty, co przenosi na nie zapach gruczołów łojowych w skórze.

Jeśli przeprowadzicie się, możecie pomóc kotu ustalić granice nowego terytorium, odpędzając inne koty i przerywając bójki. Wkrótce "miejscowi" wydzielą kawałek terenu, który społeczność uzna za odpowiedni dla waszego ulubieńca z racji jego pozycji społecznej.

Miejsca publiczne
Poza obszarami "własności prywatnej" teren jest zorganizowany na zasadzie "miasta". Są miejsca polowań, spotkań i kawałki "ziemi niczyjej"; te ostatnie mogą być miejscami zajmowanymi przez psy.

Istnieje formalna sieć ścieżek lub dróg łączących te miejsca, ograniczających prywatne terytoria kocie i miejsca, w których kotów nie ma. Niektóre ścieżki są prywatnymi drogami określonego kota. Inne są wspólne. Niektóre może w pewnych godzinach używać kot A, a w innych kot B, C itd. Taki system pozwala na uniknięcie konfliktów. Główne ulice mają swoje zasady ruchu. Na przykład każdy kot poruszający się po głównej drodze ma automatyczne i bezdyskusyjne pierwszeństwo przed jakimkolwiek innym kotem, niezależnie od jego pozycji społecznej, zbliżającym się boczną drogą.

Miejsca spotkań są używane do czegoś co można określić jako kluby kota. Kocury i kotki zbierają się od czasu do czasu, aby posiedzieć w tych miejscach w spokojnych grupach oddalonych od siebie o 1-6 metrów. Choć w okresie rui może w tych miejscach dojść do pokrycia samicy, spotkania te normalnie nie mają podtekstu seksualnego. Naprawdę nie wiemy, dlaczego koty spotykają się w ten sposób. Wydaje się, że jest to ważna część ich życia towarzyskiego. Może w jakiś sposób wymieniają nowiny i informacje oraz plotki. A może po prostu, jak najbliżsi sobie przyjaciele, w spokoju radują się swoim towarzystwem.

Kocie kluby są jedną z rzeczy, których brakuje w życiu kotów stale trzymanych w pomieszczeniach. Samotny kot trzymany w domu może stać się zgorzkniały i zacząć się źle zachowywać, np. gryźć dywany i załatwiać się w niedozwolonych miejscach. W takich przypadkach należy zasięgnąć porady lekarza weterynarii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz