niedziela, 27 grudnia 2009

Pierwsza noc.

Szczeniak jest już w twoim domu! Najbardziejprzeraża cię myśl, jakzniesie pierwszą noc. Nie przesadzaj jednak znadmiarem przygotowań.Przede wszystkim nie dawaj psu odczuć swojegoniepokoju. Jestwystarczająco zestresowany zmianą otoczenia, odłączeniemod mamy irodzeństwa.

WCALE NIE MUSI SPAĆ W ŁÓŻKU PANA

Postanowiłeś,że pies będzie dzielił z tobą całe życie. Ponieważ jesttaki malutki,słodki i niezaradny, obawiasz się, że będzie popłakiwał,kiedy gozostawisz samego. Dlatego decydujesz się wziąć go na noc doswojejsypialni. Robisz mu tam legowisko i chciałbyś, aby grzecznie wnimpozostał. Ale piesek, spragniony bliskiego kontaktu z rodzinnymstadem,będzie się pchał do łóżka...
Każdemu, kto chciałby w takiejsytuacji ulec i pozwolić pieskowi zająćmiejsce uprzywilejowane,zwłaszcza gdy ma on wyrosnąć na dużego psa,dedykujemy poniższąanegdotę.

NA SWOIM POSŁANIU

Lepiej zabronićszczeniakowi spania w sypialni i przygotować muposłanie w łazience lubkuchni. Choćby z tego względu, że łatwiej jestwyczyścić terakotę niżklepkę. Obawiasz się, że będzie mu zimno? Podłóżmu gruby materacyk lubzłożony stary koc. Aby nie czuł się tak bardzosamotny, zostaw muszmatkę zabraną z jego gniazda rodzinnego; jejzapach zapewni mupoczucie bezpieczeństwa.
Legowisko możesz zrobić w przenośnejklatce i zamknąć go na noc wśrodku. Wówczas nie będzie mógł zrobićsiusiu, ponieważ instynktzabrania szczenięciu brudzenia miejscaprzeznaczonego na odpoczynek.Dzięki temu nauczy się powstrzymywaćdłużej swoje potrzeby i niezałatwiać się co chwila, tak jak to miał wzwyczaju robić u hodowcy.

DYWANY I WYKŁADZINY

Dywanyszybko przesiąkają zapachem moczu, który prowokuje pieska doczęstegozałatwiania się w tym miejscu. Przed przybyciem szczeniakaradzimy jezwinąć - i nie rozkładać przez cały początkowy okres jegopobytu, aż docałkowitego opanowania przez niego trudnej sztukizałatwiania się nadworze.

NOCNE LAMENTY

Piesek trzęsie się, popłakuje, wkońcu układa się do snu. Masznadzieję, że wreszcie będziesz mógłzasnąć. Nic z tego! Zrobił sobietylko dziesięć minut odpoczynku izaczyna ze zdwojoną siłą. Czy iść doniego? Sprawdzić, może mu zimno,chce siusiu albo czuje się samotny itrzeba go pogłaskać? Obawiasz się,że zwykła pieszczota nie wystarczy igrozi ci wielokrotne wstawanie wciągu nocy. Uspokój swoje sumienie ipozwól psu się wypłakać. Być możeczeka cię nieprzespana noc, ale za tobędzie to ta jedna jedyna noc.Pies szybko zrozumie, że nocą się śpi.Jednocześnie okażesz mu w tensposób swój autorytet. Jeśli ustąpisz,pies szybko zauważy, że wystarczytrochę popiszczeć, abyś na wszystkosię zgodził. Zrozumie, że w tensposób może dużo osiągnąć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz