Kot ten został na początku lat 60. po raz pierwszy zarejestrowany w Szkocji i jako rezultat programu hodowlanego wkrótce uznany pod nazwą Scottish fold. Rasa powstała w wyniku zniekształcenia ciała. Nie chodzi tutaj o kłapciaste czy zwisłe uszy, które są zabawnie pochylone do przodu i mają jedną lub dwie fałdy, lecz o skłonność genetyczną do zniekształceń kośćca w okolicy nasady ogona i tylnych kończyn.
Ta ostatnia wada była powodem, że angielski centralny związek hodowców GCCF uznał, że należy unieważnić istnienie rasy.
Mimo to niektóre organizacje hodowców jeszcze uznają szkockiego kota zwisłouchego.
Aby uniknąć zniekształceń i istnienia domniemanego genu letalnego, hodowcy szkockiego kota zwisłouchego od czasu do czasu krzyżują swoje koty z brytyjskimi kotami krótkowłosymi. Takie programy hodowlane stwarzają mniej problemów, jednak powodują nadmierną podaż potomstwa mieszanego z dziedzicznym genem "folda" i dlatego koty z takich krzyżówek mające normalne uszy są nazywane "Scottish straight". Mają one poprawić wizerunek przedstawicieli rasy, która we właściwym znaczeniu tego terminu dopóty nie jest rasą, dopóki nie można jej zapewnić wiernego przekazywania cech potomstwu.
Doktor Rosemarie Wolff, znana jako ekspert kotów, już dawno zwracała uwagę na obciążenia dziedziczne i bardzo poważne zniekształcenia występujące u szkockich kotów zwisłouchych. Kształt głowy, budowę ciała i jakość futra koty te mają takie same, jak brytyjskie koty krótkowłose. Są bardzo przymilne i skore do zabawy, niestety często odczuwają poważne dolegliwości.
Aby uniknąć zniekształceń i istnienia domniemanego genu letalnego, hodowcy szkockiego kota zwisłouchego od czasu do czasu krzyżują swoje koty z brytyjskimi kotami krótkowłosymi. Takie programy hodowlane stwarzają mniej problemów, jednak powodują nadmierną podaż potomstwa mieszanego z dziedzicznym genem "folda" i dlatego koty z takich krzyżówek mające normalne uszy są nazywane "Scottish straight". Mają one poprawić wizerunek przedstawicieli rasy, która we właściwym znaczeniu tego terminu dopóty nie jest rasą, dopóki nie można jej zapewnić wiernego przekazywania cech potomstwu.
Doktor Rosemarie Wolff, znana jako ekspert kotów, już dawno zwracała uwagę na obciążenia dziedziczne i bardzo poważne zniekształcenia występujące u szkockich kotów zwisłouchych. Kształt głowy, budowę ciała i jakość futra koty te mają takie same, jak brytyjskie koty krótkowłose. Są bardzo przymilne i skore do zabawy, niestety często odczuwają poważne dolegliwości.
Opisy rasy pochodzi z książki "RASY KOTÓW" wydanej przez Oficynę Wydawniczą MULTICO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz