Psy i koty może połączyć wielka przyjaźń. Potwierdza to historia dobermana i małego kotka, cudem ocalonego od utonięcia, którą opisał nam czytelnik Witek. Jest naprawdę wzruszająca i ciekawa. Witkowi serdecznie dziękujemy za zdjęcia i informacje, a czytelnikom doradzamy przygotować duży zapas chusteczek.
Powiedzenie ''żyć jak pies z kotem'' nabiera teraz zupełnie nowego charakteru. Uroczy kotek, którego widzicie na zdjęciach, gdy beztrosko bawi się w objęciach dobermana, nie miał łatwego dzieciństwa. Porzucony przez poprzednich właścicieli, niechybnie by zginął, gdyby nie czujność ojca naszego czytelnika.
Los się jednak zlitował nad bezbronnym maleństwem. Kotek znalazł nowy dom, a w nim wspaniałego opiekuna i przyjaciela, czyli Vegę, sukę rasy doberman. Na uroczych zdjęciach możecie zobaczyć, że Vega okazała się bardzo czułą i wyrozumiałą przybraną mamą.
Kocio-psia idylla trwała cały rok. Niestety po tym okresie kot zniknął, równie nagle, jak się pojawił. Po ogłoszeniu w prasie lokalnej został odnaleziony, ale po miesiącu zaginął ponownie. My jednak mamy nadzieję, że kotek, który dzięki opiece wspaniałego psa i ludzi ocalał z niejednej opresji i wyrósł na dużego kota, i tym razem sobie poradzi.
Wzruszająca historia.:)
OdpowiedzUsuń