niedziela, 10 kwietnia 2011

Psy na ślubnym kobiercu

Ponad 20 tys. funtów kosztował ślub dwóch psów, który odbył się w Wielkiej Brytanii.


Na ślubnym kobiercu w Bradwell-on-Sea, w hrabstwie Essex stanęli sześcioletnia Lola, yorkshire terrier, i chiński grzywacz Mugly, którego w 2005 r. uznano za najbrzydszego psa na Wyspach.
Panna młoda zaprezentowała się w białej sukni (zaprojektowanej przez Michelle Ochs, szefową Dogs Design) naszywanej 1800 kryształkami Swarovskiego, która kosztowała właścicielkę Loli ponad 1000 funtów. Drugie tyle wyniósł rachunek za biżuterię i elegancką smycz. Właściciele pana młodego nie byli aż tak rozrzutni – ślubny garnitur Mugly’ego wylicytowali na internetowej aukcji za kilkanaście funtów.
Inicjatorka ślubu Louise Harris, która oprócz Loli ma dwa inne psy, zaczęła szukać towarzystwa dla swej suczki kilka miesięcy temu. Zauważyła bowiem, że Lulu, brat Loli, oraz drugi pies Larry nie chcą się z nią bawić. Poszukiwania prowadziła w Internecie – otrzymała setki zgłoszeń. Spośród sześciu wybranych kandydatów Loli najbardziej przypadł do gustu Mugly.
Po pierwszym spotkaniu psów Louise Harris zaczęła planować wesele. Do pomocy wynajęła profesjonalną firmę zajmującą się organizacją przyjęć. Zadbała także o zamówienie harfistki, która zagra marsza weselnego, wynajęcie ślubnej limuzyny, fotografa, psiego fryzjera i wizażystki, tancerek, kwiatów, mnóstwa psich przysmaków, drinków, a nawet ochrony. Wszystko w sumie za 20 150 funtów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz